poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Zona - Wyprawa I - Prypeć - Wstęp

 Współrzędne geograficzne: 51 24 22.3N 30 03 26E

Budowę Prypeci rozpoczęto w 1970 r. Było to nowoczesne miasto,  urbanistycznie świetnie zaplanowane, które zamieszkiwali wraz ze swoimi rodzinami pracownicy pobliskiej elektrowni. Populacja w dniu katastrofy to 49 400 osób. Średnia wieku wynosiła 26 lat. W związku z młodym wiekiem mieszkańców i dużą liczbą dzieci, w mieście wybudowano 6 szkół, 15 przedszkoli. Nie zrealizowano planu rozbudowy miasta Po katastrofie wybudowano dla pracowników nowe miasto - Sławutycz (obecnie ok. 25 000 mieszkańców), położone ok. 60 km na wschód od elektrowni.

Plan Prypeci:

Źródło: wikimapia.org
Plan rozbudowy miasta w latach 1986-1995. W związku budową kolejnych reaktorów (5 i 6) zakładano rozbudowę w kierunku północno-wschodnim, na piaszczystym półwyspie. Miała tam powstać VI dzielnica Prypeci:

Źródło: pripyat.com
Dla przypomnienia obecny poziom promieniowania w mieście:

Źródło: chornobyl.in.ua
 Podczas mojej I wyprawy udało mi się odwiedzić następujące miejsca (będę je stopniowo opisywać w kolejnych wpisach):
  1. Dworzec autobusowy
  2. Fabryka Jupiter
  3. Chwytak
  4. Straż pożarna
  5. Posterunek milicji
  6. Szpital
  7. Kawiarnia "Prypeć"
  8. Kino "Prometeusz"
  9. Szkoła muzyczna
  10. Hotel "Polesie"
  11. Pałac Kultury "Energetyk"
  12. Wesołe miasteczko
  13. Stadion
  14. Przedszkole "Czeburaszka"
  15. Basen "Lazur"
  16. Szkoła średnia nr 3
  17. Fujiyama Bis
 Znak przy drodze do Prypeci:



Droga do Prypeci:


Na wschodzie znajduje się dworzec Janów. Ostatnio podniósł się tam poziom wód gruntowych, spowodowało to wymycie radioaktywnych substancji na powierzchnię gruntu. Obecnie jego zwiedzanie nie jest możliwe:



Strażnica i szlaban przy wjeździe do miasta:



Siedziba partii:





Centralny plac:


 Opuszczone budynki mieszkalne:








Ten budynek nie jest opuszczony. Jest jedynym obiektem w mieście, który funkcjonuje. Urządzono tam pralnię na potrzeby elektrowni:


Zdjęcia sprzed katastrofy (pochodzą ze strony pripyat.com):












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz